Wcześniej prawdopodobnie ostrzegła go Lola albo kumple z

porody A biedne meksykańskie kobiety jechały lub szły potężny kawał drogi do szpitala, żeby prawdziwa pani doktor mogła im pomóc an43 342 podczas porodu. Porwania zdarzały się na sporym terenie, komu przyszłoby na myśl sprawdzanie nazwiska lekarza położnika zaginionych dzieci? Susanna nie miała z nimi kontaktu od momentu wypisu z kliniki. Nigdy nie padło na nią żadne, najmniejsze nawet podejrzenie. - Sprzedała Justina - ciągnął Rip. - Dostała za niego kupę kasy. Przykro mi, Millo, nie wiem, dokąd go wysłali. Przeryłem wszystkie papiery Susanny, ale nie było tam nic o dalszym losie dzieci. Myślę, że miała to gdzieś. W oczach Ripa zalśniły łzy - Powiedziała, że zwodzili cię przez dziesięć lat - odezwał się cicho. - Ze pilnowali dokładnie, abyś ścigała cienie. - Co zamierzasz z tym zrobić? - spytała Milla zdławionym głosem. To bolało. Była zszokowana, dotknięta i zła. Susanna miała szczęście, że jej tu nie było. Mogłaby ją spotkać duża krzywda. http://www.wszczepyzmetali.com.pl W głowie Milli szalał sztorm sprzecznych emocji. Była tam ulga i żal, uczucie triumfu i głębokiego smutku, wstyd i gorzka satysfakcja. Odchyliła głowę do tyłu, patrząc na feerię ulicznych świateł. Zegar na desce rozdzielczej twierdził, że jest dopiero dwudziesta trzecia, Milli zdawało się, że zaraz będzie świtać. an43 355 Dziś zobaczyła na własne oczy to, co dotychczas jedynie przeczuwała już od chwili, gdy Diaz powalił ją na ziemię i zagroził złamaniem karku. Brutalność, do której zdolny był ten człowiek, dosłownie porażała, a jednak Milla nie bała się. Diaz wykorzystywał ciemną stronę swojej natury jako broń przeciwko wrogom:

chciała przytulić się do niego, chciała płakać i śmiać się, wszystko naraz? Jak tu spać, skoro obawiała się nawet rozluźnić mięśnie, bojąc an43 304 się, że on wtedy z niej się wyśliźnie? I tak wreszcie to zrobiła, zbyt Sprawdź takie dobre serce, maniery prawdziwego dżentelmena. Tylko raz widziała, by wyłamał się z tego schematu: tej nocy, gdy Susanna usiłowała ustawić jej randkę z True. Rip jasno dawał do zrozumienia, że nie akceptuje Gallaghera. Z Diazem było to samo. Dziwne, najwyraźniej obaj mężczyźni nie znosili True. Tym bardziej dziwny był fakt, że Susanna, wiedząc o uczuciach Ripa, mimo wszystko usiłowała rzucić Millę w ramiona tego faceta. Czemu miałaby robić coś takiego? True i Susanna często rozmawiali. Nie było w tym nic złego. Gallagher był teraz bogaty, ale przecież nie zawsze tak było. Sam wyszedł z biedy, podobno pochodził z najbardziej ponurych, zakazanych rejonów El Paso. Milla wiedziała, że wciąż ma kontakty w półświatku, wciąż zna wielu nieprzyjemnych osobników. Na