Zatoczył ręką koło obejmujące stajnie, gdy nagle skupił uwagę na czymś leŜącym

Klub zrobił więcej dla lokalnego społeczeństwa, niŜ urządzanie imprez dla darczyńców. Wołał jednak o tym nie rozmawiać i zmienił temat: - Jak twoja siostra radzi sobie w college'u? Alli wyraźnie się zafrasowała, zmarszczki przecięły jej czoło. - Parę dni temu radziła sobie dobrze, nim poznała w bibliotece jednego faceta. - Masz do niego jakieś zastrzeŜenia? ZmruŜyła oczy. - Ona ma dobrze się uczyć, a nie spotykać z facetami. śycie towarzyskie owszem, ale po studiach. Zalicza kaŜdy semestr i chciałabym, Ŝeby tak zostało. Mark zastanawiał się, czy aby Alli nie wymaga od siostry za duŜo, uznał jednak, Ŝe to nie jego sprawa i nie powinien się wtrącać. Kara uczyła się w college'u od roku i kilkakrotnie wpadała do jego firmy, by zobaczyć się z Alli. Była piękną nastolatką, młodszą od siostry i kubek w kubek do niej podobną. Miała nienaganne maniery, co świadczyło niezbicie, Ŝe Alli dobrze ją wychowała. Jednym z powodów wyjątkowo dobrej pensji Alli było to, Ŝe Mark wiedział o jej wydatkach związanych z wychowaniem siostry. - Będę w studiu, daj mi znać w razie potrzeby - powiedział sięgając po kapelusz. - Masz numer mojej komórki, prawda? - Zapomniałeś, Ŝe mam dzisiaj wykład? http://www.stomatologpoznan.net.pl/media/ Uniosła brwi, co świadczyło o zainteresowaniu. - Na co mianowicie? - zapytała. - Na kąpiel. - Dajesz do zrozumienia, Ŝe jest mi potrzebna? - zapytała ze śmiechem. - Nie - odparł, postępując krok w jej stronę. - Sugeruję, Ŝebyś wzięła kąpiel ze mną. Niby to się uśmiechnęła. - A co ja będę z tego miała? Potrząsnął głową z konsternacją. - Chodzi ci o tę noc i dzisiejszy ranek? Dostrzegł napięcie w jej twarzy - czuł, Ŝe wspomina, tak jak on. - Gra? - zapytał. Wiedziała, Ŝe to było coś więcej niŜ gra. Ona, Alli, poddaje mu się, jest jak glina

Chciała przed wyjściem zamknąć okno w sypialni, ale gdy do niego podeszła, zobaczyła znajomy zielony samochód parkujący na podjeździe. Było za późno. Scott wrócił. Pomógł Mikeyowi wysiąść z samochodu i poprowadził Sprawdź Nie to zapewne Kara chciała usłyszeć od siostry i z tej najwyraźniej przyczyny szybko skończyła rozmowę. Alli natomiast zaczęła się zastanawiać, czy aby nie za ostro potraktowała siostrę, nie za mocnych uŜyła słów. Kara była na drugim roku studiów na Uniwersytecie Teksańskim, dobrze jej szło i Alli bała się, Ŝe przez tego „równego faceta" moŜe stracić rok. Alli zatrzymała auto przed duŜym domostwem. Na widok Marka, który stał w progu z dzieckiem na ręku, uśmiech rozjaśnił jej twarz. Mark usłyszał szum zbliŜającego się samochodu, wyszedł przed dom i zobaczywszy Alison odetchnął z ulgą. Rano widzieli się przez chwilę - Mark przedstawił Alli jej zastępczynię i wrócił na ranczo, by zwolnić pilnującą dziecka Christine. Zszedł po schodkach z werandy i obserwował, jak Alli wysiada z samochodu.