Victoria zmrużyła oczy.

Odmieniło jej życie. Nie chciała uwierzyć, jak wiele może zdziałać odrobina tuszu, pudru i różu. Teraz, gdy patrzyła na swoje odbicie w lustrze, czuła się naprawdę atrakcyjna. Do dziś uśmiechała się na wspomnienie miny brata Beth. Zaczął do niej wydzwaniać, zapraszać ją na kawę. Wykręciła się zręcznie. Teraz, gdy wreszcie znalazła się na dobrej drodze, nie da się z niej zepchnąć. Nie ulegnie pokusie. Życie dopiero się zaczyna. Stała się inną osobą. Może brakuje jej wykształcenia i ogłady, ale potrafi wyglądać i zachowywać się jak inne dziewczyny przemierzające ulice Lebo, Glory czy Paryża. Pierce ją zauważył. No właśnie. Spodobał się jej, od pierwszej chwili. Jest wyjątkowy. Te czarne włosy, rozmarzone http://www.gim3-skierniewice.pl/media/ może mieć coś wspólnego ze mną. Sebastian przyjrzał się jej spokojnie. – Czy Jack zdecydowałby się narazić swoją reputację i konto w banku, żeby chronić ciebie? – Tak, myślę, że tak. – Ze względu na Madison i J.T.? – Nie tylko, choć oni są dla niego najważniejsi. Oprócz nas nie ma żadnej innej rodziny. Po śmierci Colina... – Urwała i gwałtownie zahamowała. – Och, Boże! Sebastianie, a jeśli ta sprawa ma coś wspólnego z Colinem? – Jeśli wiesz o czymś – powiedział Sebastian cicho – jeśli choćby podejrzewasz, co to mogłoby być takiego, to powiedz mi teraz.

- Padnięta - powiedziała. Tkliwie przesunął palcami po jej nagim ramieniu. Z wrażenia zaparło jej dech. - Może zgasimy światło i trochę się zdrzemniemy? - zaproponował. Uśmiechnęła się do niego zmysłowo. Sprawdź W tłumie służących rozbrzmiały szepty. Sinclair stłumił westchnienie i ruszył ku krętym schodom. - Tędy, proszę. Przecież tylko my dwoje mieliśmy wiedzieć, że nasze małżeństwo jest fikcją. - Powiedziałam, że jestem zmęczona, bo to prawda. - Chyba nie chcesz się ukryć? Zatrzymała się na podeście. - Oczywiście, że nie. Przecież się ciebie nie boję. Postąpił krok w jej stronę. - To dobrze. Do kolacji zasiadamy o ósmej, chyba że wymyślisz dla nas jakieś ciekawsze zajęcie. - Hm. Mam pustkę w głowie. Będziesz musiał sam znaleźć sobie rozrywkę.