że wsiądzie do powozu i...

dech. - A po ślubie posuniemy się dużo dalej... - Wybaczcie, ale czy na pewno rozmawiacie dopiero trzeci raz? - zapytała Lucy, czerwona jak piwonia. Gdy ruszyła przodem, Sinclair wykorzystał jej ucieczkę i przysunął się do Victorii. - Jestem zbyt poufały, milady? - Tak. I jeśli mamy wymknąć się z pułapki, nie powinien pan mi się narzucać. - Narzucać? - powtórzył, zastanawiając się, czy z nim flirtuje, czy nieświadomie przyciąga mężczyzn jak piękny kwiat pszczoły. Wycelowała parasolkę w jego pierś. - Tak. Patrząc na jej usta, uświadomił sobie, że pragnie znowu ich posmakować. Trudno było się jej oprzeć. Nachylił się ku niej bezwiednie. - Niech się pan nie waży - syknęła. Błyskawicznym ruchem zabrał narzeczonej parasolkę. - Dlaczego? - Proszę mi ją oddać! http://www.ebadaniapsychologiczne.info.pl/media/ Sebastian. – To dlaczego nie pojedziesz? Mama przecież ci pozwoli. Chłopiec znów zaczął płakać. A niech to, pomyślał Sebastian, po raz pierwszy w życiu zły, że się nie pomylił. Oparł głowę na ramionach i wpatrzył się w wodę omywającą kamienie. – J.T., twój ojciec był moim przyjacielem. W ostatnich latach przed jego śmiercią nie widywaliśmy się tak często, jak byśmy chcieli, ale jedno wiem na pewno. On chciałby, żeby w twoim życiu byli mężczyźni tacy jak Rob i ja. – Wiem. Nie o to chodzi. – Nie zapomnisz go, J.T. – powiedział cicho. – Nigdy go nie zapomnisz. Chłopiec podciągnął wyżej kolana i oparł na nich głowę,

wspominając o wrażeniu, jakie na niej wywarł. O pragnieniach, jakim z trudem się opierała. Ale jakie on miał powody? Nie wiedziała, jak mogłaby zręcznie powrócić do tego tematu, nie budząc podejrzeń. Bo za nic nie chciała, by teraz, gdy Sprawdź - O co chodzi? - zdziwiła się Victoria. - Sądziłam, że po nocy poślubnej już nie... - Niewiele wiesz, gąsko. Będziesz miała dziecko. 16 Gdy Sinclair zobaczył żonę tańczącą z Astinem Hovarthem, ogarnęły go gniew i niepokój. Nie usłyszał, co do niego powiedział Wally. Nie był zazdrosny, tylko przerażony. Kochał Thomasa, ale mylił się, twierdząc, że zrobi wszystko, żeby doprowadzić swoją misję do końca. Teraz wolałby zrezygnować z szukania zabójcy, niż stracić Victorię.